piątek, 6 kwietnia 2012

The Social Network - Historia Facebooka

W dzisiejszych czasach Facebooka ma chyba każdy, tam ludzie żyją, rozmawiają ze sobą, nieraz brakuje spotkań face to face, można powiedzieć że XXI wiek zamknięty jest właśnie w tym portalu.
Dzisiaj miałam okazje obejrzeć film, biograficzny, który opowiada o młodym chłopaku Marku Zuckenbergu, który pewnego październikowego wieczoru w 2003 roku po zerwaniu z dziewczyną włamuje się do uniwersyteckiej sieci komputerowej i tworzy stronę internetową będącą bazą studentek Harvardu. Następnie umieszcza obok siebie zdjęcia dziewcząt i zadaje użytkownikom pytanie, która z nich jest atrakcyjniejsza. Strona otrzymuje nazwę Facemash i staje się niezwykle popularna wywołując jednocześnie mnóstwo kontrowersji. Mark zostaje oskarżony o celowe złamanie zabezpieczeń, pogwałcenie praw autorskich i naruszenie prywatności. Jednak to właśnie wtedy rodzi się zarys Facebooka. Wkrótce potem Mark zakłada stronę thefacebook.com, która gości na monitorach komputerów na Harvardzie, uniwersytetów Ivy League oraz Doliny Krzemowej, a potem dosłownie w każdym zakątku świata.
Film niewiarygodny jednak prawdziwy, oparty na faktach. Polecam obejrzenie tego filmu jednak po ogromnym sukcesie na tle światowym tego filmu spodziewałam się czegoś więcej, nie da się ukryć że miejscami film był nudy xD
Moja ocena: 7/10


Co ciekawe aktor Jesse Eisenberg, który wcielił się w głównego bohatera, jest polakiem! Jego rodzice kilkadziesiąt lat temu wyemigrowali ze Szczecina do USA! Eisenberg biegle mówi po polsku a w wolnym czasie przylatuje do rodzinnego miasta. Interesujące co? ;D
pzdr. ;*

czwartek, 5 kwietnia 2012

Powrót?

Hey. Dawno nie pisałam co spowodowane było brakiem wolego czasu, jednak dłuższe niespisanie postów tutaj wcale mi nie przeszkadzało. Postanowiłam że co jakiś czas będę umieszczać tutaj jakieś wpisy. Nie chce zostawić bloga na pastwę losu.
Do następnego wpisu ;*

wtorek, 7 lutego 2012

My Best Top 10.

#10 - Virgin-To Ty
Dawno, dawno temu byłam wielką fanką Dody i istniejącego w tych czasach zespołu Virgin. Bardzo podobały mi się rockowy wokal Wokalistki jak i przemawiająca do mnie mocna muzyka. Kontrowersyjny wygląd wokalistki był jej wielkim atutem. Można powiedzieć że nie widziałam świata poza tym zespołem. Jednak wszystko zaczęło się psuć kiedy Doda zaczęła być za bardzo wulgarna, zaczęłam sądzić że nie jest to już ta sama osoba,a melodyjne utwory z płyty ,,Ficca" nie robiły na mnie już takiego wrażenia. Poniżej utwór ,,To Ty", który do dzisiaj robi na mnie ogromne wrażenie i sprawia że tęsknie za tamtymi czasami.


#9 - Britney Spears-Toxic
W 2002 roku kiedy Britney Spears znał każdy na świecie, była dla wszystkich ikoną mody, stylu, kobiecości, grała w filmach u mnie też znalazła swoje miejsce w sercu. Jej największym hitem był i jest nadal ,,Toxic", moim zdaniem jej najlepsza piosenka.


#8 - Blog 27-Hey Boy (Get Your Ass Up)
W 2005 roku zespół Blog 27 był niewiarygodnie znany w Polsce. Ja również należałam do ich fan clubu. Bardzo podobał mi się mocny makijaż Toli oraz stroje w czaszki. Wtedy to było coś! Coś nowego na Polskiej scenie. Niestety kiedy w 2006 roku z zespołu odeszła Ala to nie było już to samo, zaczęłam się mniej interesować tym zespołem.Jednak wmawiałam sobie jeszcze że nowa płyta Toli mnie poruszy itp. Kupiłam ją-przesłuchałam i sprzedałam...


#7 - Avril Lavigne-Girlfriend
Po Blog 27 szybko znalazłam swój muzyczny ideał, tym razem było to Avril Lavigne którą do dziś szanuję i słucham. Zaczęło się to kiedy pierwszy raz zobaczyłam teledysk do utworu ,,Girlfriend" który odrazu mi się spodobał. Nadal jest to mój jeden z ulubionych utworów. Avril nadal bardzo lubię, posiadam kolekcję jej perfum: ,,Black Star", ,,Forbidden Rose" i ,,Wild Rose" oraz płytę ,,Goodbye Lullaby" :D


#6 - Selena Gomez&The Scene-Falling Down
Selena Gomez jest osobą bardzo ciepłą, miłą, sympatyczną trudno byłoby kogoś takiego nie wspomnieć. Trochę interesowałam się życiem Gomez prowadząc bloga z informacjami o niej. Oglądałam filmy z jej udziałem, mam jej wszystkie płyty i powiem że niektóre kawałki słucham do dziś, bo są naprawdę dobre. Jednak po 2 latach(?) poczułam że wyrosłam z tego i jednak to nie jest to. Zawiesiłam działalność bloga, jednak jeszcze czasem sprawdzam co dzieje się u Seleny - to może już takie przyzwyczajenie ;D


#5 - Katy Perry-E.T.
Katy Perry zawsze była moim autorytetem. Dlaczego? Tego nie jestem wstanie do końca wyjaśnić. Uwielbiam jej muzykę, teledyski, stroje, szalone pomysły i niecodzienne kolory włosów :D


#4 - Green Day-Know Your Enemy
Od tego zespołu zaczęła się cała historia tego jakich zespołów obecnie słucham. Green Day jest pierwszym punk rockowym zespołem jakim zaczęłam słuchać. Uwielbiam tą muzykę, przemawia do mnie w 100% Dzięki Green Day m.in. muzyka zespołu Nirvana, Nickelback, Video trafia do mnie.


#3 - Nirvana-Smells Like Teen Spirit
Nirvana - najlepszy zespół lat 90. Nirvana jest jednym z moich najbardziej ulubionych zespołów, jednak trochę szkoda że wszystko tak się skończyło... chodzi tu o Kurta Cobaina. [*]


#2 - Video-Papieros
Na początku byłam niezbyt sympatycznie nastawiona do Video, ponieważ byłam fanką Dody i słyszałam o różnych akcjach jakie ten zespół robił w kierunku Rabczewskiej. Pewnego razu byłam w Sopocie, wisiały tam plakaty ogłaszające że różne zespoły, które mają wystąpić na tegorocznym Sopot Festival będą w Letniej Kawiarence WP. Nawet nie wiem dlaczego ale po przyjeździe do domu bardzo chciałam zobaczyć ten zespół, ciągnęło mnie tam ale przecież go 'nie lubiłam' bo przecież sprzeciwiłabym się Królowej ;p (hahaha - teraz wybucham śmiechem ;D) Spotkałam się z zespołem Video, założyłam bloga www.Video.blog.onet.pl i mimo tego że minęły już 4 lata nadal jeżdżę na spotkania z zespołem i koncerty.


#1 - ??
Numer 1, hmm... chyba obecnie nie mam takiego, słucham różnego rodzaju muzyki i trudno by mi było wybrać najlepszy kawałek. 
A wy jakie macie Best TOP 10? ;D

sobota, 21 stycznia 2012

Ekranowa Lalka

Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka, nie chcesz kochać lukrowanych ust, w torebce dyszy pies wielkości myszy, przez weekend dziwnie urósł lalki biust... - takimi słowami zaczyna się refren utworu Ewy Farnej, która również jest przeciwna operacją plastycznym.
Zdjęcie, zazwyczaj modelki, piosenkarki, aktorki, które trafia na okładkę zazwyczaj jest godzinami korygowane, żeby twarz była gładka, opalona, nierzeczywiście piękna... Jako że ciało wygląda pięknie na okładce, dziewczynki szybko znajdują sobie autorytety, chcą też takie być. Nikt nie pisze że zdjęcie zostało perfekcyjnie skorygowane. Dlatego też 12- latki zaczynają używać kredek do oczu, tuszu, pudru, korektorów aby też tak wyglądać. Gdzie są rodzice? Rodzice nie mają nad tym kontroli bo jak wytłumaczyć dziecku, które dopiero co zaczęło chodzić do szkoły, że proces jaki przechodzi zdjęcie w redakcji jest bardzo długi i żmudny? Nie zrozumieją tego. Jest również możliwość zabrania kosmetyków, ale dlaczego karać nieświadome dziecko, które nie wie że za 10 lat może zobaczyć pierwsze zmarszczki na twarzy? Jest to  duży problem XXI wieku. Czy normalne jest to że 7-latka dostała kupon na liposukcje? Taki mały świąteczny prezent od mamy - Ludzkiej Barbie. Poppy Burge - tak właśnie nazywa się 7-latka była zachwycona prezentem, który zrealizuje, gdy skończy 16 lat i już kompletuje bieliznę, pasującą do jej silikonowych piersi! Sarah Burge, która wydała 500 tys. funtów na operacje plastyczne uważa że ,,kupony na zabiegi to inwestycja w przyszłość córki". Jaką "przyszłość" ma Poppy, która oprócz zaplanowanych operacji od roku uczy się także tańca na rurze? Dla mnie jest to niewyobrażalne, przecież ona ma dopiero 7 lat! Jednak Sarah nie widzi nic w tym złego, a tak opowiedziała mediom o prezencie na gwiazdce dla córki: ,,Włożyłam kupon na odsysanie tłuszczu do skarpetki zawieszonej na kominku. Nie widzę nic w tym złego. Ona cały czas prosi, żeby w końcu pozwolić jej na operacje plastyczną. Chce wyglądać dobrze i liposukcja to zabieg, który  zawsze się przydaje." Pozwólcie, że zostawię to bez komentarza. A Wy jak to skomentujecie?



sobota, 10 grudnia 2011

Nagle zgasł w oczach błysk, jak w lodówce światło znikł...

Dawno nie pisałam. To głównie z powodu szkoły i też nie miałam o czym pisać.
Dzisiaj totalnie się zawiodłam! 17 grudnia zespół Video ma koncert w Gdyni. Niestety najprawdopodobniej na niego nie pójdę :( mimo tego że to praktycznie mój obowiązek (jako że promuję ten zespół). Są takie dwa główne powody: 1) koncert rozpoczyna się o 24:00 2) wstęp +18. Niejednokrotnie wysyłałam maile ujmując swoje działanie w OFC Video i czy jednak mogliby mnie wpuścić. Jak myślicie co dostałam w odpowiedzi? "Niestety, bardzo nam przykro ale bez względu na to jakie wykonuje pani działania w promocji naszego sobotniego gościa wstęp jest od 18 lat." Jaki żalll! :/ i gdzie tu sprawiedliwość!!!!!!!! Ale jeszcze liczę na to że może się uda i usłyszę w końcu "Sorry"

pzdr ;**