sobota, 21 stycznia 2012

Ekranowa Lalka

Ekranowa lalka, zawsze czyjaś kalka, nie chcesz kochać lukrowanych ust, w torebce dyszy pies wielkości myszy, przez weekend dziwnie urósł lalki biust... - takimi słowami zaczyna się refren utworu Ewy Farnej, która również jest przeciwna operacją plastycznym.
Zdjęcie, zazwyczaj modelki, piosenkarki, aktorki, które trafia na okładkę zazwyczaj jest godzinami korygowane, żeby twarz była gładka, opalona, nierzeczywiście piękna... Jako że ciało wygląda pięknie na okładce, dziewczynki szybko znajdują sobie autorytety, chcą też takie być. Nikt nie pisze że zdjęcie zostało perfekcyjnie skorygowane. Dlatego też 12- latki zaczynają używać kredek do oczu, tuszu, pudru, korektorów aby też tak wyglądać. Gdzie są rodzice? Rodzice nie mają nad tym kontroli bo jak wytłumaczyć dziecku, które dopiero co zaczęło chodzić do szkoły, że proces jaki przechodzi zdjęcie w redakcji jest bardzo długi i żmudny? Nie zrozumieją tego. Jest również możliwość zabrania kosmetyków, ale dlaczego karać nieświadome dziecko, które nie wie że za 10 lat może zobaczyć pierwsze zmarszczki na twarzy? Jest to  duży problem XXI wieku. Czy normalne jest to że 7-latka dostała kupon na liposukcje? Taki mały świąteczny prezent od mamy - Ludzkiej Barbie. Poppy Burge - tak właśnie nazywa się 7-latka była zachwycona prezentem, który zrealizuje, gdy skończy 16 lat i już kompletuje bieliznę, pasującą do jej silikonowych piersi! Sarah Burge, która wydała 500 tys. funtów na operacje plastyczne uważa że ,,kupony na zabiegi to inwestycja w przyszłość córki". Jaką "przyszłość" ma Poppy, która oprócz zaplanowanych operacji od roku uczy się także tańca na rurze? Dla mnie jest to niewyobrażalne, przecież ona ma dopiero 7 lat! Jednak Sarah nie widzi nic w tym złego, a tak opowiedziała mediom o prezencie na gwiazdce dla córki: ,,Włożyłam kupon na odsysanie tłuszczu do skarpetki zawieszonej na kominku. Nie widzę nic w tym złego. Ona cały czas prosi, żeby w końcu pozwolić jej na operacje plastyczną. Chce wyglądać dobrze i liposukcja to zabieg, który  zawsze się przydaje." Pozwólcie, że zostawię to bez komentarza. A Wy jak to skomentujecie?